tag:blogger.com,1999:blog-34238007662478768582024-03-04T21:19:35.081-08:00Uwolnione myśli | LIFESTYLE BLOGprzemyślenia, moda, uroda, książki, fimy, recenzje, życie, ślub i weseleAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/09194675508900062478noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-3423800766247876858.post-82015157481136813852016-09-15T08:53:00.000-07:002016-09-18T07:46:53.278-07:00Letnie niezbędniki, czyli 9 kosmetycznych ulubieńców wakacji. <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaYWeyXSCdhJD1Vk-sDl1NTZH1qot0gvys5SC07ZsIeUo5qi4thFZb9DwH3xdYdToB7cRlg9dWW8Rm4ORMkp3XY6SULlfYS54I7WQa8OJxb0ru84BcjSGKWcNLcjedwy7dFwz-vq8pjKLs/s1600/IMG_20160913_150944.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="kosmetyki, lato, ulubieńcy, " border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiaYWeyXSCdhJD1Vk-sDl1NTZH1qot0gvys5SC07ZsIeUo5qi4thFZb9DwH3xdYdToB7cRlg9dWW8Rm4ORMkp3XY6SULlfYS54I7WQa8OJxb0ru84BcjSGKWcNLcjedwy7dFwz-vq8pjKLs/s1600/IMG_20160913_150944.jpg" title="ulubieńcy lata" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b>C</b></span>ześć, tym postem chciałabym zacząć na dobre swoją blogową przygodę. Jest już wrzesień, za parę dni pierwszy dzień jesieni. Chociaż patrząc za okno można by przypuszczać, że lato dopiero się rozkręca. Trzeba przyznać, że pogoda w tegoroczne wakacje nas nie rozpieszczała, mało było naprawdę gorących, upalnych dni. Jednak, mimo wszystko, starałam się jak najlepiej wykorzystać ten czas i cieszę się, że ładna pogoda zapowiada się na jesień, oby.<br />
Nie przedłużając, chciałabym pokazać wam jakich kosmetyków używałam tego lata i bez których nie wyobrażam sobie letniej pielęgnacji i makijażu.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<h3>
#1 - Krem z filtrem do twarzy</h3>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgn6wFIEkvK1XGolT2I2SU7EUxhhXSPuMLkCo32RgPHf8u1uoXDvcUpKfesidtcv_Z9j-DKJYUhQbz1Q0IbLeROPIi-kfYuQuqqANhMWgxxb4zz6vrcTFCi48l77SE8hdDlFf9j84-lPSCk/s1600/PicMonkey+Collage4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgn6wFIEkvK1XGolT2I2SU7EUxhhXSPuMLkCo32RgPHf8u1uoXDvcUpKfesidtcv_Z9j-DKJYUhQbz1Q0IbLeROPIi-kfYuQuqqANhMWgxxb4zz6vrcTFCi48l77SE8hdDlFf9j84-lPSCk/s1600/PicMonkey+Collage4.jpg" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Krem z wysokim filtrem to absolutny <i>must have</i> każdego lata. Szczególnie ważna w tym okresie jest ochrona twarzy przed promieniami słonecznymi. Przed każdym wyjściem z domu smarowałam buzię kremem z wysokim filtrem. Na zmianę stosowałam krem z filtrem dla dzieci i krem typowo do twarzy. Gdy krem się wchłonął nakładałam po prostu makijaż. </div>
<div style="text-align: justify;">
<h2>
</h2>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<h3>
#2 - Balsamy brązujące </h3>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAnqzch6DmnfcSTHE2GkdnN2AGWidaHMNq1TauNi4i1rAsfNEItd7aimgvtDQrGISFsBrs-LoRwBXxMTOnORdkwC3fQPHdOF1mlTzhcFonyrakW47Y-xneM4LvO3D7jnrum5zq3m8-KF_R/s1600/PicMonkey+Collage2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAnqzch6DmnfcSTHE2GkdnN2AGWidaHMNq1TauNi4i1rAsfNEItd7aimgvtDQrGISFsBrs-LoRwBXxMTOnORdkwC3fQPHdOF1mlTzhcFonyrakW47Y-xneM4LvO3D7jnrum5zq3m8-KF_R/s1600/PicMonkey+Collage2.jpg" /></a></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Jeśli nie możesz, lub nie lubisz (jak ja!) leżeć plackiem na słońcu polecam balsamy brązujące. Jednak większość tego typu produktów wymaga od nas dużej wprawy, aby nie zrobić sobie na ciele nieestetycznych, trudnych do usunięcia plam. Nikt przecież nie ma ochoty później zakrywać swoich nóg, bo balsam zrobił mu kolorowe placki. :-) Moim tegorocznym odkryciem był olejkowy balsam brązujący z<b> Perfecty</b>. Jest lekki, łatwy do rozsmarowania, szybko się wchłania i nie brudzi ubrań. Dodatkowym atutem jest zapach, nie śmierdzi jak większość tego typu balsamów. Nie wysusza, a wręcz przeciwnie - pielęgnuje i wygładza. Tworzy na skórze ładną, delikatną opaleniznę. Brązuje stopniowo. Aplikujemy go raz, dwa razy dziennie dziennie aż do uzyskania pożądanego koloru.<br />
<br />
<h3>
</h3>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<h3>
#3 - Róże i bronzery</h3>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgM2SpQ02bS0r-XKiLjlEjF3CzFER-Gak4fYgUyhSxEycyMNHMtU3O0stwjW-ExB9Wsr2hO8WkBeEBJF9zBEmOtZVtoEcOVc7c7M6M7ji-GNvxF9ghDwXa_VUV4pxQYyIfOJeMdGDGuSbvU/s1600/PicMonkey+Image22112.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgM2SpQ02bS0r-XKiLjlEjF3CzFER-Gak4fYgUyhSxEycyMNHMtU3O0stwjW-ExB9Wsr2hO8WkBeEBJF9zBEmOtZVtoEcOVc7c7M6M7ji-GNvxF9ghDwXa_VUV4pxQYyIfOJeMdGDGuSbvU/s1600/PicMonkey+Image22112.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
Przez używanie na twarz kremów z wysokim filtrem byłam całkowitym <i>bladziochem</i>. Dlatego, aby nie wyglądać jak córka młynarza, ożywienie i ocieplenie twarzy było koniecznością. Z pomocą przyszły mi róże i bronzery. Szczególnie polubiłam róż z <b>Sensique </b>odcień 101. Daje ładny, ciemnobrzoskwiniowy odcień na buzi i podkreśla policzki. Bronzer z <b>Kobo </b>(311 nubian desert) daje natomiast delikatny, naturalny efekt. Za jego pomocą można łatwo "opalić" sobie twarz. Polecam wszystkim, którzy zaczynają dopiero przygodę z bronzerem. Trudno zrobić sobie nim krzywdę.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<h3>
</h3>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<h3>
#4 - Bibułki matujące</h3>
<h3>
</h3>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_-Dy5O-Rfc1vo1WGm-wgI3X9E3TQtVZBLSaRJgXvvBBUVeAoBoQzd0oAbEqtNeJILWGdjfYl5-bJZWDEOEdKY59D3U-fefFBd_CoCsVzFtg1W4igtIVpV3FhZ1p4cQ5phX4k0hFaJk7WP/s1600/PicMonkey+Collage.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_-Dy5O-Rfc1vo1WGm-wgI3X9E3TQtVZBLSaRJgXvvBBUVeAoBoQzd0oAbEqtNeJILWGdjfYl5-bJZWDEOEdKY59D3U-fefFBd_CoCsVzFtg1W4igtIVpV3FhZ1p4cQ5phX4k0hFaJk7WP/s1600/PicMonkey+Collage.jpg" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Mam przetłuszczającą się <i>strefę T. </i>Nieważne jak dobrego pudru matującego bym użyła i tak po paru godzinach zaczynam się świecić. Ratunkiem stają się bibułki matujące, które zawsze są ze mną w torebce. W wakacje używałam bibułek z <b>Wibo</b>, cena ok. 10 zł. W opakowaniu 40 sztuk bibułek, które wchłaniają nadmiar sebum, matują, a tym samym nie niszczą makijażu. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<h3>
#5 - Kolorowe oczy, usta i paznokcie</h3>
<h3>
</h3>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhv0FZVdSYz4pJkULS0NCm5D2Py9arSSSM_4xFG0Ok0v3yxqP4946dfyDF7PV6GTn6KUKfDeU0A_jX2j50mjLzWOf-uyOKAGop_xMP8MicanHO-HDl2wtpaalfI-v25uJLP7bgCa37wR4po/s1600/IMG_20160913_152052.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhv0FZVdSYz4pJkULS0NCm5D2Py9arSSSM_4xFG0Ok0v3yxqP4946dfyDF7PV6GTn6KUKfDeU0A_jX2j50mjLzWOf-uyOKAGop_xMP8MicanHO-HDl2wtpaalfI-v25uJLP7bgCa37wR4po/s1600/IMG_20160913_152052.jpg" /></a></div>
<br />
Jak w prosty sposób poprawić sobie humor, nawet gdy lato deszczowe?
Proste. Malując paznokcie żywymi kolorami. :) Moje ulubione odcienie
minionego sezonu:<br />
<br />
Astor quick & shine nr 309<br />
Essence nr 24<br />
Catrice nr 27<br />
Eveline minimax 070<br />
Miss Sporty clubbing color nr 150 oraz 115<br />
Smart Girls get more nr 4<br />
<br />
Jak widzicie dużo tu odcieni koralu i różu. To zdecydowanie mój paznokciowy hit tego lata.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikj2clpWdFq5UoXYF0_Bhx3Cq5uNiIaUwyndv0Jm-4i7M4_IX7vwiBebDh95sefhyphenhyphenunXivFIAXYj1uSO96KMNPPJAVwba3343WLrJsyqlMBjssnRgb7AkSH7E3xkAM5u0u52ALXaRNpU7M/s1600/PicMonkey+Collage1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikj2clpWdFq5UoXYF0_Bhx3Cq5uNiIaUwyndv0Jm-4i7M4_IX7vwiBebDh95sefhyphenhyphenunXivFIAXYj1uSO96KMNPPJAVwba3343WLrJsyqlMBjssnRgb7AkSH7E3xkAM5u0u52ALXaRNpU7M/s1600/PicMonkey+Collage1.jpg" /></a></div>
<br /></div>
Jak kolory na paznokciach to i na ustach. Wakacje - więc można zaszaleć, bo czemu nie?
Kiedyś pomadek nie lubiłam, a już tym bardziej na co dzień. Pomadki
tylko na jakieś większe wyjście, a to i tak najlepiej, aby usta nie
rzucały się w oczy. Dopiero od jakichś dwóch sezonów się do nich
przekonałam. Moje ulubione teraz:<br />
<br />
Astor soft sensation nr 008,<br />
GoldenRose velvet matte nr 05<br />
Rimmel 180 vintage pink<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<h3>
#6 - Bloker</h3>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghVWJaGBav-2mhF3kW0Q0Y7lOk_G6WlXlTsX7PO2dFOq7Pgm7H20Puvwzp7Aaz6PWW38tsIXwEI07l6fyqpGW8wx8tLE3pWnQjGfKwavl-Dkbun0PqjFtcNdCaiskDx28rfTD-zShLokW8/s1600/PicMonkey+Collage5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghVWJaGBav-2mhF3kW0Q0Y7lOk_G6WlXlTsX7PO2dFOq7Pgm7H20Puvwzp7Aaz6PWW38tsIXwEI07l6fyqpGW8wx8tLE3pWnQjGfKwavl-Dkbun0PqjFtcNdCaiskDx28rfTD-zShLokW8/s1600/PicMonkey+Collage5.jpg" /></a></div>
<br />
Jak lato to i większy wysiłek w upale, a jak upał to nadmierna potliwość. Kiedy zwykłe dezodoranty i antyperspiranty zawodziły sięgnęłam po <b>Bloker </b>marki<b> Ziaja</b>. Okazał się ratunkiem. Już po tygodniu regularnego stosowania zauważyłam różnicę. Skóra pod pachami nawet po kilku godzinach była sucha i świeża. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<h3>
#7 - Żele pod prysznic</h3>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrmtZo5_M3ZWPq8KZUtoyrrqcUNN11IebVZnBliZwZnv8BuDWp-i08KKSf_Y8DEoqjKh8GeBtkPUty-qoLjo1OTOFgrobmmM6V2NyZiAs8r6DKcDnD8Nk-WttEALISM_krX3_uvTxxStVD/s1600/IMG_20160913_151436.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjrmtZo5_M3ZWPq8KZUtoyrrqcUNN11IebVZnBliZwZnv8BuDWp-i08KKSf_Y8DEoqjKh8GeBtkPUty-qoLjo1OTOFgrobmmM6V2NyZiAs8r6DKcDnD8Nk-WttEALISM_krX3_uvTxxStVD/s1600/IMG_20160913_151436.jpg" /></a></div>
<br />
<br />
O czym ja tu piszę, przecież oczywiste jest, że żeli się używa. Norma. Ale... ale... latem szczególnie lubię owocowe, intensywne zapachy. Za żele szczególnie kocham markę <b>Isana </b>oraz<b> Fa</b>, które nawet specjalnie na wiosnę/lato stworzyły limitowane zapachy. Długo po kąpieli pachniało jeszcze w łazience... :-)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<br />
I na koniec coś, co z kosmetykami może i niewiele ma wspólnego, ale nie mogłam tego pominąć. :-) <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhH8iJ6wHp9bwU4VYe_aRbeIMKxY2_-p6s9HCf81r-pmCYidhde4rbuwyFs1r9aPIbE7Y1cry3QgC2KH9m63abOnC3wxT7AKETBCcv52EzEd4KWj5u0utFpRcBCFfvXOqI76Pd1KIfJAyqi/s1600/PicMonkey+Image45.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhH8iJ6wHp9bwU4VYe_aRbeIMKxY2_-p6s9HCf81r-pmCYidhde4rbuwyFs1r9aPIbE7Y1cry3QgC2KH9m63abOnC3wxT7AKETBCcv52EzEd4KWj5u0utFpRcBCFfvXOqI76Pd1KIfJAyqi/s1600/PicMonkey+Image45.jpg" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<h3>
#8 - Środki przeciw komarom</h3>
<br />
Choć z kosmetykiem to niewiele ma wspólnego, to jednak nie wyobrażam sobie lata bez jakiegokolwiek środka na komary. W tym roku zdecydowanie były mniej upierdliwe i mniej odczułam ich obecność, jednak przed każdym wyjściem do ogrodu, na grillowanie, na wieczorny spacer, profilaktycznie wolałam się spryskać. <i>Lepiej zapobiegać, niż leczyć</i>. :-)<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<h3>
#9 - Krople do oczu </h3>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W pracy klimatyzacja niejednokrotnie była zbawieniem, jednak moje oczy się z nią nie polubiły. Po paru godzinach czułam jak oczy są suche, pieką, swędzą i stawały się czerwone. Noszę soczewki kontaktowe, dlatego suchość oka była szczególnie odczuwalna. Ratowałam się kroplami do oczu. Ja posiadam <b>lensVivion moistureDrops</b>. Lubię je szczególnie za to, że bezpiecznie można używać ich z soczewkami i szybko przynoszą ulgę.<br />
<br />
<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<h2>
<b>A wy, z jakimi kosmetykami nie rozstajecie się latem? </b></h2>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
</div>
<br />
<br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09194675508900062478noreply@blogger.com14tag:blogger.com,1999:blog-3423800766247876858.post-24467537402810397332016-09-10T17:06:00.001-07:002016-09-10T17:10:05.919-07:00O mnie<h3>
<span style="font-size: large;">Cześć, oto jestem. </span></h3>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZ95BwQYDOsqSZriLvOhKKp0AHhh5stj6LQgdwLk4333PtW9ed5V119v7HkCaQVsgjSIhpa90oOYRjsC_2NUuXAmX7ATa2Z5KN8OK3gqr_MibuOV4Ud6VYdiQyHYXtPSTrAea0tghNz4Sh/s1600/photo.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZ95BwQYDOsqSZriLvOhKKp0AHhh5stj6LQgdwLk4333PtW9ed5V119v7HkCaQVsgjSIhpa90oOYRjsC_2NUuXAmX7ATa2Z5KN8OK3gqr_MibuOV4Ud6VYdiQyHYXtPSTrAea0tghNz4Sh/s1600/photo.png" /></a><span style="font-size: large;"><span style="font-size: small;"><span style="font-size: large;"> <span style="font-size: small;">Mam na imię Agnieszka. Urodziłam się w 1993 roku na śląsku.</span></span> Była zima. Może dlatego źle znoszę upały, ale za to nie choruję zbyt często. </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><span style="font-size: small;">Z upływem lat coraz częściej przekonywałam się, że bliżej mi do introwertyczki. Co nie znaczy, że cztery ściany, koc i kanapa to moi jedyni przyjaciele. :-) Lubię otaczać się ludźmi z dobrą energią i robić <i>fajne</i> rzeczy. Po studiach miałam zostać pedagogiem. Póki co, życie kieruje mną w zupełnie innych kierunkach. Od czasu, kiedy się przeprowadziłam tęsknię za górami, nie doceniałam ich, kiedy miałam je tuż obok. Po tym, jak jedyną rzeczą, którą czytałam była instrukcja obsługi telefonu, znów wróciłam do czytania książek; i to jedna z lepszych rzeczy, które mogłam zrobić. Nie pogardzę także dobrym filmem na sali kinowej lub w domowym zaciszu. </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><span style="font-size: small;"> W przyszłym roku zostanę żoną, dlatego wpadłam w wir ślubnych przygotowań jak na prawdziwą <i>bridezillę</i> przystało. Lubię gotować, piec, prasować. Relaksuję się przy tym. Chyba mąż będzie miał ze mną dobrze? Tylko łatać dziury w spodniach będzie musiał sobie sam, bo do robótek ręcznych nie mam cierpliwości.<span style="color: #cc0000;"><b> </b></span>Marzenia mam proste - szczęśliwa, duża rodzina, <span style="font-size: xx-small;">(minimum)</span> dwa koty u boku i dalekie podróże. Tak, chcę w końcu polecieć samolotem. </span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><span style="font-size: small;">Więcej dowiecie się w postach. </span></span></div>
<br />
<br />
<h3>
<span style="font-size: large;"> Skąd pomysł na bloga i po co tu właściwie jestem? </span></h3>
<span style="font-size: large;"><br />
</span> <br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><span style="font-size: small;"> Pewnego, wolnego dnia, wpadł mi do głowy (głupi, lub nie) pomysł - <i>założę bloga</i>. Tak! To świetny pomysł. Z mym lubym nawet podzieliłam się tą nowiną. Wsparł mnie. Jednak ja, musiałam się z tym przespać. Pospałam, przemyślałam, założyłam i tak oto jestem! Jednak zanim ten blog zaczął wyglądać jak wygląda <span style="font-size: x-small;">(i tak nie do końca perfekcyjnie)</span>, to trochę włosów z głowy sobie wyrwałam i kilka łez złości mi popłynęło. Ciągle się uczę tego blogowego świata, ciągle coś zmieniam i dopieszczam. Wiele nauczyłam się ze strony <a href="http://vademecumblogera.pl/" target="_blank">vademecumblogera</a> . Polecam początkującym i laikom, takim jak ja!</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><span style="font-size: small;"><b>O czym będzie ten blog?</b> Nie chcę ograniczać się do jednej tematyki. Jak to mówią <i>wszystko wyjdzie w praniu</i>. :-) Chcę się dzielić wszystkim tym, co mnie zainsiruje i co mnie otacza. Nazwa bloga <i>uwolnione myśli </i>mówi sama za siebie. :-)</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><span style="font-size: small;"> </span></b></div>
<div style="text-align: center;">
<b><span style="font-size: small;">Data założenia bloga: </span></b><span style="font-size: small;">10.09.2016</span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><br />
</span><span style="color: #cc0000;"><span style="font-size: large;"><span style="font-size: small;"><b>Dodawana treść i zdjecia na blogu, w większości, są mojego autorstwa. W innym przypadku podaję źródło. </b></span></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><span style="font-size: small;">Chcesz się ze mną skontaktować? Kliknij w kopertę poniżej. :) </span></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://uwolnionemysli.blogspot.com/2016/09/kontakt.html" target="_blank"><img alt="kontakt" border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeQmv1WEi3EgmuKga2fgvUzF09JMO7WVgMgVIJdD5mDWHzp1q7sjcGg-KU5jiIGCU7rd2xFarPoRhS3AN6HKcx-w1LAxwLTpx8a7uIBEwABC_ZGqCBMBzeyxmu8WD_P5N-uGHdMJPTTWVN/s1600/message-128.png" /></a></div>
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09194675508900062478noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3423800766247876858.post-80380060852296906272016-09-10T15:09:00.000-07:002016-09-10T15:09:44.768-07:00KONTAKT<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Jeśli odwiedziłeś tę stronę oznacza to, że chcesz się ze mną skontaktować. Masz jakieś uwagi, propozycje, pytania lub po prostu chcesz nawiązać znajomość? Napisz. :-) Najlepiej jeśli zrobisz to poprzez specjalnie stworzony dla Was e-mail: </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><a href="mailto:uwolnionemysli@gmail.com">uwolnionemysli@gmail.com</a></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbZUbpMMP13zqJ77EvgVZKNM665m0u_F7faFZS3VrpXYi069dd3RgMve4v6XVwSTASm__dEM2kDqRGrxX-Dc5_XmKFZuZcEwMj7OXqvSkdxFxu4JUQtd2cU5WcvTaQQd3h25imz6PrN8hA/s1600/message-128.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbZUbpMMP13zqJ77EvgVZKNM665m0u_F7faFZS3VrpXYi069dd3RgMve4v6XVwSTASm__dEM2kDqRGrxX-Dc5_XmKFZuZcEwMj7OXqvSkdxFxu4JUQtd2cU5WcvTaQQd3h25imz6PrN8hA/s1600/message-128.png" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Chętnie pokonwersuję także w komentarzach. </div>
<div style="text-align: center;">
Będzie mi miło Was poznać! :-) </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
Znajdziecie mnie również na innych portalach społecznościowych, tj.:<br />
<br />
<a href="http://instagram.com/consciente0" target="_blank">INSTAGRAM </a><br />
<a href="https://pl.pinterest.com/findmyskyy/" target="_blank">PINTEREST</a><br />
<a href="http://lubimyczytac.pl/profil/355235/findmyway" target="_blank">LUBIMYCZYTAĆ</a><br />
<a href="http://www.filmweb.pl/user/Icannotfly" target="_blank">FILMWEB</a><br />
<a href="http://www.filmweb.pl/user/Icannotfly" target="_blank">SOUP</a><br />
<a href="http://zszywka.pl/u/findmyway" target="_blank">ZSZYWKA</a><br />
<br />
<br />To stamtąd najczęściej czerpię inspiracje.<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />Anonymoushttp://www.blogger.com/profile/09194675508900062478noreply@blogger.com